w sercu rozlewa się przedziwne ciepło…
Budzą przyjazne uczucia,
życzliwe myśli…
Topnieją jak lody serca…
Znikają gdzieś złość i wrogość…
Krzyże stają się lżejsze…
Wszystko nabiera nowego blasku…
Świat pięknieje i ludzie są piękniejsi…
Pytasz, dlaczego?
Bo Maryja opuszcza niebo
i schodzi na ziemię…
Przybywa do nas z uśmiechem,
niesie naręcze miłości…
Obdarza hojnie swe dzieci
dobrocią, radością i szczęściem…
Wyciąga matczyne ręce…
Ociera łzy smutku i bólu,
tuli do serca swe dzieci…
Czy nie dostrzegasz tego?
Nie czujesz?
Nie widzisz?
Nie widzisz?
Zwróć ufnie ku Niej swe serce !
Matka wysłucha twej prośby,
zrozumie, pocieszy…
I wiedz, że zawsze
z ratunkiem pośpieszy!