piątek, 19 sierpnia 2011

O ciszy serca...

Tylko w ciszy otrzymuje się odpowiedź na trudne pytania. Łatwo powiedzieć... Tymczasem zewsząd jesteśmy bombardowani potokami słów; jedni próbują przekrzyczeć drugich, politycy na okrągło wytykają sobie błędy, coraz głośniejsza muzyka wdziera się do naszych domów… Ludzie krzyczą na różne tematy – nawet te najbardziej osobiste… Wygrywa ten, kto głośniej mówi, kto ma większą siłę przebicia, bo jest bardziej medialny i słyszalny…
A gdzie jest miejsce
na intymność...
na swoje miejsce na ziemi, do którego nikt nie zagląda...
na kontemplację piękna, muzyki, dzieł sztuki, na ciszę…
na kontakt z Bogiem…
   Pan Jezus nie krzyczał (raz tylko w świątyni jerozolimskiej, gdy została sprofanowana przez handlarzy), ciągnęły za Nim tłumy, bo przemawiał łagodnie i z miłością… Z wyrozumiałością traktował grzeszników, wskazując na błędy…

    Czy trudno trwać w ciszy?
Cisza niekoniecznie musi oznaczać izolację od środowiska! Można być w tłumie, a jednocześnie zachować ciszę serca.
    Czym zatem jest cisza? – sama sobie zadaje to pytanie…
Cisza – to pokój serca…
To roztropność, która nakazuje milczenie w odpowiednim momencie… 
To stan ducha…
Cisza – to pełnia myśli, refleksji…
Cisza – to pogoda ducha…
Cisza - to harmonia wewnętrzna, której nic i nikt nie jest w stanie zmącić…
Cisza – to bogate wnętrze…
To przeciwieństwo hałaśliwości.
Krzykiem nie można zagłuszyć prawdy o sobie i swoim sumieniu…

    Jak osiągnąć wewnętrzną ciszę? – ciągle pytam …
* Przez całkowite zawierzenie Bogu,
* trwanie przy Nim mimo trudności i przeciwności,
* poprzez ufność w Jezusie,
* unikanie agresywnej krytyki i przemocy…
* szacunek dla drugiego człowieka… (Kierując się miłością chrześcijańską i ludzkim poczuciem taktu, unikaj stwarzania przepaści między tobą a kimkolwiek…, zawsze pozostawiaj bliźniemu jakieś wyjście, aby się nie oddalał jeszcze bardziej od Prawdy. św. Josemaria Escriva)
* poprzez walkę ze swymi wadami – z egoizmem, zazdrością, pychą, z wygodnictwem, które to wady wnoszą w nasze życie niepokój i zakłócają ciszę…

Ciszy trzeba się uczyć! Jeszcze nie posiadłam tej umiejętności…