sobota, 24 grudnia 2022

W wigilię świąt Bożego Narodzenia

 

Zastanawiałam się, o czym napisać w dniu poprzedzającym uroczystość Bożego Narodzenia… Sięgnęłam znowu po książkę „Mistyczne Miasto Boże”. To właśnie tam Maryja opowiada Marii z Agredy o tym najpiękniejszym wydarzeniu w dziejach świata. Wsłuchajmy się:

„Pałac, który Król nad królami i Pan nad panami przygotował dla swego mającego przyjść na świat Syna, był ubogą, nędzną jaskinią. Maryja i Józef schronili się tutaj, ponieważ nie znaleźli mieszkania u ludzi. Miejsce było tak nędzne, że chociaż Betlejem przepełnione było ludźmi i nie starczało  miejsca w zajazdach, to jednak nikt nie odważył się tutaj zamieszkać; widocznie jaskinia ta nie odpowiadała nikomu i nie zadawalała nikogo, oprócz mistrzów pokory i ubóstwa – naszego Pana Chrystusa, oraz Jego najczystszej Matki, Maryi. (…)

Maryja i Józef weszli do jaskini. W jasności, jaką promieniowali towarzyszący im aniołowie, mogli ku swej radości dostrzec, że była uboga i opuszczona. (…)

*

Gdyby śmiertelnicy posiadali serce oderwane od rzeczy ziemskich i zdrowy rozsądek, aby uznać tę wielką tajemnicę zmiłowania, jaką Bóg dla nich uczynił, to myśl o niej wprowadziłaby ich na drogę życia i rozpaliłaby ich miłością ku Stworzycielowi i Zbawicielowi. Ludzie są przecież obdarzeni rozumem – gdyby chcieli go używać, jak są do tego zobowiązani, to któż pozostałby do tego stopnia twardy i nieczuły, żeby się nie wzruszyć na widok swego Boga Wcielonego, który tak się poniżył, że chciał się urodzić ubogi, wzgardzony, nieznany, pomiędzy bezrozumnymi zwierzętami… (…) Któż odważyłby się wobec tak wzniosłej mądrości i wielkiej tajemnicy kochać jeszcze próżność i zarozumiałość, której Stwórca tak nienawidzi i potępia swym przykładem? Któż mógłby gardzić pokorą, ubóstwem i poprzestawaniem na małym, które Pan dla siebie obrał i które nam wszystkim wskazuje jako prawdziwy środek do dostąpienia żywota wiecznego?” (Mistyczne Miasto Boże, s. 132 – 138)

 

Wpis: 24 grudnia godz. 10:10