Nowy Rok tuż za progiem! Staruszek 2022
odchodzi… Czy pozostanie w naszej pamięci, w naszym sercu – jako ten, który
wniósł w nasze życie wiele dobra, pewne nowości? Jak kształtował nasze życie?
Jedno jest pewne, że to czas, który minął i już nie powróci.
Czas jest wielkim darem Boga! Może nie
zastanawiamy się nad tym, pędząc do przodu, licząc dni, godziny do jakiegoś
oczekiwanego wydarzenia… Myślę, że czas w wymiarze nieskończoności i widzeniu
Opatrzności jest naprawdę darem – tak, jak ewangeliczne talenty.
O czasie można snuć najróżniejsze
refleksje… Że upływa tak szybko, jak woda albo – płynie tak wolno, że chciałoby
się „przeskoczyć” pewne momenty, które sprawiają nam przykrość, budzą strach,
niepewność jutra…
Proponuję, aby dzisiaj, gdy do końca
anno Domini 2022 zostało zaledwie kilka godzin, zatrzymać się, przystanąć, nie
dać się ponieść gorączce sylwestrowej i… rozliczyć samego siebie z podarowanego
nam czasu, który bezpowrotnie minął.
Na temat wartości czasu wypowiadali się
zarówno wielcy, jak i mali tego świata. Ilekroć słyszę słowa z księgo Koheleta,
zastanawiam się i wzruszam, bo to mądre, natchnione słowa, które mogą nam pomóc
w dysponowaniu swoim czasem:
„Wszystko
ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,
czas zabijania i czas leczenia,
czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu,
czas zawodzenia i czas pląsów,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas pieszczot cielesnych
i
czas wstrzymywania się od nich,
czas szukania i czas tracenia,
czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania,
czas milczenia i czas mówienia,
czas miłowania i czas nienawiści,
czas wojny i czas pokoju.”
Wpis:
31 grudnia godz. 9:35