środa, 30 września 2020

 

W każdym orędziu płynącym z Medjugorja Matka Boża prosi o modlitwę. Cierpliwie i z coraz większym natężeniem! Trudno się dziwić, skoro czasy bardzo trudne i gubimy się w chaosie słyszanych wiadomości.

Oto fragment wezwania Maryi sprzed roku: „Niech modlitwa będzie balsamem dla waszej duszy, ponieważ owocem modlitwy jest radość, ofiarowanie i świadczenie o Bogu innym przez wasze życie.. Kochane dzieci, jeżeli całkowicie oddacie się Bogu, to On zadba o wszystko i będzie was błogosławił, a wasze ofiary będą miały sens.”

Cóż zatem? Módlmy się gorliwiej niż dotąd. Modlitwa – to nigdy nie jest czas stracony!