O
pokusach słów kilka… Kilka, choć można by napisać o nich wielką rozprawę! Myślę
jednak, że w tym miejscu wystarczy podzielić się kilkoma spostrzeżeniami. Najważniejsze
jest to, że doświadczamy ich wszyscy bez wyjątku. To jest to zło, które
odziedziczyliśmy po naszej pramatce Ewie. Niby taka błahostka – jabłko z
zakazanego drzewa. Ale wąż znalazł „tysiąc” argumentów, by przekonać do jego zerwania.
I tak jest z każdą pokusą! Zły duch potrafi użyć swojej inteligencji w sposób
bardzo wyrafinowany, by przekonać, że to przecież nic takiego etc.…
Najwięcej
pokus, aby zjeść kawałek mięsa, mamy w piątek (tak, tak!), gdy nasz Pan umierał
na krzyżu – za nas, za Ciebie i za mnie! Ale nie tylko to! Mamy coś ważnego (i
dobrego) do zrobienia, a to właśnie wtedy w przedziwny sposób nasuwają się myśli,
że to będzie czas stracony, że przecież może to wykonać ktoś inny, że w końcu
nie jest to aż takie ważne, że się ośmieszymy takim działaniem…
Kiedyś
mój znajomy lubił mówić: Mam ładną żonę, ale byłoby ciekawiej, gdyby była cudza
(czytaj: ciekawsza do zdobycia).
A ileż to
razy zły duch podpowiada nam myśli o naszych bliźnich! I w ten sposób rodzą się
plotki, ploteczki, złe słowa! Argument, że przecież mówię tylko prawdę, nie
jest żadnym argumentem! Właśnie to rozgłaszanie prawdy o bliźnim jest obmową!
Brzydką, niechlubną, grzeszną! Jakże trudno powstrzymać się od najmniejszej
uwagi o naszych bliźnich! Jakże natrętne niekiedy są złe myśli o tych, o których
plotkujemy! Jakże często mówimy tak: Ja bym tak nie postąpił! Pewnie nie, ale
zarówno Ty, jak i ja, mamy tysiące innych przypadłości, które na pewno nie podobają
się Panu Bogu. I które w konsekwencji bardzo źle o nas świadczą!
Powstrzymanie
się od złych słów, czynów, myśli – nie jest łatwe! To prawda! Ale pokonanie ich sprawia ogromną radość.
Pokus doświadczali wielcy święci, w tym św. Ojciec Pio! Ich świętość nie wzięła
się znikąd! Byli takimi samymi ludźmi, jak my, ale modlitwą, mocą Mszy świętej
i Komunii świętej umieli pokonać pokusy, tak natrętnie wdzierające się do ich
życia!
Zatem – walczmy
z pokusami i prośmy Matkę Najświętszą o pomoc w tej walce!
Wpis: 29 listopada, godz. 13:38