*Powinniśmy
modlić się do Ducha Świętego i Go upraszać, gdyż wszyscy potrzebujemy w
najwyższym stopniu Jego pomocy i obrony. Jesteśmy ubodzy, słabi, obciążeni
troskami, skłonni do złego, dlatego zwracajmy się do Tego, który jest
niewyczerpanym źródłem mocy, pociechy i łaski».
*Nade
wszystko powinniśmy prosić Go o odpuszczenie grzechów, gdyż „Duch Święty jest
darem Ojca i Syna, zaś odpuszczenie grzechów dokonuje się przez Ducha Świętego,
jako dar Boga” (Św. Tomasz, Suma teologiczna, III). A liturgia jeszcze
dobitniej nazywa Ducha Świętego „odpuszczeniem wszystkich grzechów.”
*O tym,
jak najlepiej powinno się wzywać Ducha Świętego, poucza Kościół, który zwraca
się do Niego przy użyciu najwdzięczniejszych imion: „Przyjdź Ojcze
ubogich, dawco darów mnogich, Światłości sumień, Słodka serc radości”; a
ponadto wzywa Go, by obmył, uzdrowił,
prowadził i nagiął umysły i serca zabłąkane, a ufającym Mu - by dał „zasługę
męstwa, wieniec zwycięstwa, szczęście bez miary”. Nie można wątpić żadną miarą,
czy modlitwy tego rodzaju wysłucha Ten, pod którego natchnieniem zostało
napisane: „Sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można
wyrazić słowami.” Rz 8, 26)
*Wreszcie
trzeba błagać stale i z ufnością, by nas z każdym dniem bardziej oświecał swoim
światłem i rozpalał swoją miłością. Umocnieni bowiem taką wiarą i miłością
ochotnie będziemy zdążali do wiecznej nagrody, gdyż On jest „zadatkiem naszego
dziedzictwa.” (Ef 1, 14) Leon XIII, Encyklika o Duchu
Świętym
Wpis: 20 maja godz. 13:32