Zachwycałam się majem,
Ale i czerwiec piękny…
Wracam sobie z kościoła,
a tu deszczyk kropi…
Po burzy zrobiło się jaśniej,
pogodniej i radośniej…
Pachnie świeżo powietrze,
zapach ziemi urzeka.
Wszystko pachnie dokoła -
pięknem wabi człowieka.
Chmury płyną po niebie
gromadą całkiem sporą…
Spoglądają na ludzi -
skąd tę radość biorą?
Ptasia filharmonia otworzyła podwoje…
Od wczesnej pory orkiestra znów gra…
Stroi swe głosy, stroi instrumenty,
w leśnym zaciszu modlitwa trwa…
Modlą się ptaki śpiewem potężnym…
Hymn uwielbienia Pana Boga głoszą…
Dziękują za noc szczęśliwą,
o dzionek piękny proszą…
Modlitwa uwielbienia trwa nieustanna...
Dołączmy do nich i głosem radosnym
śpiewajmy gromkie Hosanna!
Wpis:
26 czerwca g. 12:30