poniedziałek, 21 października 2013

Tym razem o uśmiechu…


Od znajomej dostałam taki mały wierszyk o uśmiechu…  Nie znam autora, myślę jednak, że był on równie słoneczny, jak jego słowa. Posłuchajcie… 

Nigdy nie żałuj uśmiechu!

Uśmiech mową jest duszy…

Gdy słowa nie pomogą,

Uśmiech dobro poruszy.
 

Rozlewa światło dokoła

Uśmiech życzliwy bez słowa,

Przenika w głąb serca ludzkiego

Cicha miłości mowa.
 

Tą cichą mową miłości

Podnosisz serca struchlałe

Dając ten dar na co dzień,

Przemieniasz to, co małe! 

Proste, ale jakże wymowne słowa! Zatem – uśmiechajmy się! Do każdego!