niedziela, 12 lutego 2012

Chciałabym...

Chciałabym mieć…
Ciekawość świata Ikara…
Lotny umysł św. Augustyna…
Mądrość Sokratesa…
Entuzjazm pewnego zakonnika z Botswany…
Dobroć mojego Anioła Stróża…
Łagodność  św. Teresy…
Dowcip św. Tomasza z Akwinu…
Pobożność, inteligencję i skromność pewnego kapłana…
Cierpliwość św. Jana od Krzyża…
Pokorę św. Faustyny…
Podziw dla świata ks. Twardowskiego…
Może bym i chciała, ale…
Czy wtedy byłabym sobą?
Gdybym była tak doskonała,
to na cóż zdałyby się pragnienia i marzenia?
To właśnie one nas uskrzydlają, pną ku Górze i czynią nasze dążenia doskonalsze… Są bardzo potrzebne, by nigdy nie ustać w tej drodze, która nazywa się ŻYCIE…