Co ma Don
Kichot – błędny rycerz, kojarzony najczęściej jako postać walcząca z wiatrakami
- do człowieka XXI wieku? Pozornie niewiele albo nic! Ale… może warto, aby
człowiek współczesny, zapatrzony w cuda techniki, spojrzał na Don Kichota przyjaznym
okiem – jako na człowieka, który uosabia ludzkie marzenie o zwycięstwie dobra
nad złem! Przecież to wspaniały idealista – pod pewnymi względami wzorzec dla
ludzkości wszech czasów. Jego walka z wiatrakami ma wymiar symboliczny. Przecież
to nic innego, jak aktywne przeciwstawienie się złu w świecie. Ale ta walka skazana
jest z góry na niepowodzenie, bo z „wiatrakami” bardzo trudno się walczy. Jeden
człowiek nie wygra z „wiatrakami” – symbolem ogólnie pojętego zła. W sens Dobra
musi uwierzyć przynajmniej wielu, jeżeli nie wszyscy! Czy zatem mamy dawać
aplauz złu – najogólniej pojętemu? Na pewno nie! Rycerskie cechy Don Kichota –
honor, duma, odwaga, niesienie pomocy słabszym i gnębionym - są przymiotami
ponadczasowymi. Marzenia o zwycięstwie
Dobra –także!