wtorek, 26 maja 2020

Wspomnienie o mojej Mamie



W ciemnościach postać mi stoi matczyna,
Niby idąca ku tęczowej bramie…
                                             Juliusz Słowacki

Moja Mama była piękną kobietą.
Miała delikatne rysy i piękny uśmiech.
Byłam dumna, że mam taką Mamę.
Lubiłam z nią chodzić na spacery,
rozmawiać o sprawach dużych i małych…
Słuchać jej opowieści o dawnych czasach…
Patrzeć na nią…

Moja Mama kochała kwiaty,
w ogródku hodowała róże,
najpiękniejsze zrywała dla Najświętszej Panienki
i układała w kryształowym wazonie…
Uczyła nas modlitwy, dobrego życia,
była ukojeniem i dobrocią samą,
była naszą ukochaną Mamą!

Ogarniała nas – dzieci - matczyną miłością,
była samą dobrocią, uśmiechem, czułością…

Jak wiele chciałabym jej jeszcze powiedzieć…
Poradzić się, poopowiadać…

Wierzę, że patrzysz na mnie z wysokiego nieba,
że wspierasz, że modlisz się, gdy mi ciężko…
Że jesteś ze mną, chociaż Cię nie ma
już tyle lat…
Mamo…


Wpis: 26 maja godz. 9:20