wtorek, 3 grudnia 2019

Pamiętajmy o tym każdego dnia:


Maryja jest Gwiazdą morza, której blask rozpromienia niebo, przenika otchłanie, rozjaśnia świat. Rozgrzewa on bardziej ducha niż ciało, doskonali cnoty, przecina więzy grzechu. Maryja jest, powtarzam, Gwiazdą wspaniałą, wybraną, nieskończenie wyniesioną nad rozległe morze, jaśniejącą przez zasługi, świecącą jako wzór. 
Gdy spostrzeżesz, że kroczysz wśród fal, wichru i burzy bardziej niż po stałym lądzie, nie spuszczaj z oczu Jej światła, abyś nie zginął w nawałnicy.
Gdy szturmują wichry pokus i doświadczeń, gdy się zwalą na ciebie skały utrapień, patrz na Gwiazdę, spoglądaj na Maryję!
Kiedy zawirują tobą fale pychy, ambicji, potwarzy, zazdrości patrz na Gwiazdę, wzywaj Maryję!
Gdy będzie tobą wstrząsać gniew, chciwość czy pożądliwość ciała, spoglądaj na Maryję!
Jeśli przygniata cię ciężar grzechów i zawstydza sumienie albo niepokoi cię surowość sądu, grozi ci pogrążenie w smutku i zwątpieniu, myśl o Maryi!
W niebezpieczeństwie, trwodze i rozpaczy pamiętaj o Maryi, wzywaj Jej pomocy! Niechaj Jej imię nie znika z twych warg i serca! Pomoże ci i wstawi się za tobą, jeśli nie zapomnisz zmienić się na Jej wzór!
Podążaj za Nią, a nie ustaniesz w drodze.
Proś Ją, a nigdy się nie zawiedziesz! Pamiętaj o Niej, a nie pobłądzisz.  Św. Bernard