Od tygodnia
towarzyszy nam niezwykły korowód Świętych! 29 września rozpoczął go św. Michał Archanioł
– niby potężny król wskazujący na Boga – najwyższy Trybunał,
Stwórcę wszechświata.
Nazajutrz
dołączył św. Hieronim – największy znawca Biblii.
Pierwszego
października – kochana mała Tereska, mistrzyni życia duchowego, "małej drogi" ku
Chrystusowi.
Następnie
wieeeeelką, niezliczoną grupą dołączyli Aniołowie Stróżowie z najpiękniejszym śpiewem
na cześć Pana i zapewnieniem nas – mieszkańców Ziemi - o swej nieustannej trosce
i opiece. Wszyscy radośni, uśmiechnięci, pełni uwielbienia dla Stwórcy.
Nie mogło
zabraknąć w tym korowodzie św. Franciszka – prekursora ekologii i pełnego Bożej
radości, którą promieniuje przez osiemset lat w naszym świecie.
Dzisiaj w
szczególny sposób uśmiecha się do nas św. Faustyna, która też kroczy w świętych
korowodzie. Moja ukochana Przyjaciółka, która przemawia tak mądrze i serdecznie
z Dzienniczka.
Pozdrawiam
Was wszystkich serdecznie! Pomagajcie nam z Nieba, które nie przypomina
ziemskiej, trudnej wędrówki. Do
zobaczenia, Kochani!