*Przeciwstawiać
się temu wszystkiemu, co złe!
*Czerpać
nadzieję z obecności CHRYSTUSA, Jemu ufać bezgranicznie – nawet wtedy, gdy
wszystko wydaje się bardzo trudne i po ludzku beznadziejne.
*Jak
najczęściej, a nawet codziennie (jeśli to możliwe) uczestniczyć w NAJŚWIĘTSZEJ EUCHARYSTII i jednoczyć się z PANEM JEZUSEM
w Komunii św. Całą nadzieję znajdujemy w Eucharystii. Ona rozwija naszą
wiarę, naszą miłość, siłę naszej wiary. Dzięki przeżywaniu Eucharystii zostajemy dotknięci przez Bożą
łaskę. Choć Kościół jest dziś bardzo atakowany, to nadzieja nigdy nie umiera w
Chrystusie. Nasza wiara jest wiarą miłości i nadziei, więc jeśli będziemy mocno
trzymać się CHRYSTUSA, Jego miłości, wtedy mimo że nasza wiara może być
poddawana różnym próbom, będzie wciąż wzrastać i się umacniać.
Wpis: 4
lipca godz. 9:45