Czy nie dziwi Cię wielkość Boga?
Czy nie zachwyca Cię piękno świata?
Czy dostrzegasz wszystko, co piękne i dobre?
To nic, że zła tyle,
to nic, że czasem przygniata
ból istnienia i troski…
To nic, że nie widzisz końca udręki…
Bóg cię widzi,
widzi i troszczy się
zawsze!
Podaje Ci rękę,
podnosi, byś powstał.
Uwierz i przekonaj się!