sobota, 29 grudnia 2018

Myśli zaczerpnięte z dzisiejszej homilii


Wciąż trwamy w świątecznym nastroju… Kościół pełen majestatycznego piękna… Od żłóbka bije wielka radość i Światło. Jednak najważniejszy aspekt tegoż wydarzenia zawiera się nie tyle w radości, ale przede wszystkim w Miłości! Miłości Boga do człowieka!  Czy jesteśmy tego w pełni świadomi? Święta Bożego Narodzenia zawsze napełniają nas przedziwnym szczęściem. Każde maleńkie dziecko cieszy rodziców i bliskich swymi narodzinami, ale to przyjście jest nadzwyczajne i wyjątkowe, mimo że przeżywane po raz kolejny od lat! Czy jesteśmy w pełni świadomi, że to sam Bóg przybywa do nas na ziemię, by napełnić nas swoją miłością?  Czy w ferworze zakupów, przygotowań do obfitości potraw na stole, prezentów… pamiętamy o tym najważniejszym? To właśnie jest najcenniejsze przesłanie – niby tak oczywiste, ale czy świadomie przeżywane przez nas, katolików? MIŁOŚĆ! Wyrażająca się w akceptacji drugiego człowieka, kimkolwiek on jest; miłość, która wyraża się w  przebaczeniu krzywd, uraz; miłość, która nie pamięta złego; miłość, która cierpliwa jest i potrafi zapomnieć zło…

Wpis: 29 grudnia godz. 10:35