piątek, 28 grudnia 2018


„Bóg zaprasza do współpracy każdego, kto Mu wierzy i ufa. Zapewnia swoją pomoc, ale i od nas oczekuje pewnego wysiłku, zwłaszcza duchowego. Pragnie i zachęca nas, byśmy byli w stanie łaski, bo wówczas będziemy otwarci na Jego działanie, a więc będzie mógł skuteczniej nas bronić przed złem i będziemy mogli umacniać innych. W tym celu powinniśmy uczestniczyć codziennie w Mszy świętej, przyjmować Komunię świętą i często korzystać z sakramentu pojednania. Powinniśmy modlić się za innych, zwłaszcza za tych, których uważamy za „złych”, żyjących w grzechu, których los wieczny jest zagrożony, ale najpierw powinniśmy sami przebaczyć naszym winowajcom. Mamy poważnie potraktować przykazanie miłości bliźniego, które zobowiązuje nas do okazywania ludziom szacunku i wykazywania życzliwości i niesienia pomocy obejmującej różne ich potrzeby, także duchowe. (…)
Te proste wymagania często okazują się ponad nasze siły, ale przecież możemy liczyć na pomoc, tylko trzeba o nią  prosić, bo skoro mając wolną wolę, nie prosimy, to  widocznie nie chcemy.  O pomoc możemy prosić naszą Matkę. Maryja podpowiada nam, że o taką pomoc możemy zwracać się także do naszych Aniołów Stróżów i do całego nieba. O pomoc, by nasza miłość była dojrzalsza, możemy prosić Tego, dla którego każdy człowiek jest ukochanym dzieckiem. Gdy prosić będziemy dla innych o miłosierdzie, to zapewne i sami go doznamy.”
To fragment  pięknej książki „Zaufajcie Maryi” autorstwa Anny

Wpis: 28 grudnia godz. 13:35