Jak ładnie to brzmi! Od razu nabiera się
pragnienia kupna takiego biletu. Bo miejsce piękne, słoneczne i przestronne. I towarzystwo
doborowe – najzacniejsze, jakie tylko można sobie wyobrazić i jakiego tylko można
zapragnąć. Zatem?
Chciałabym napisać coś niebanalnego, bo
o tym miejscu inaczej nie można, nawet nie wypada. Ale czy zdołam? Myślę, że
każdy marzy o Niebie. Ale – być może – nie każdy wie, jaka jest jego cena.
Myślę, że i wielka, i bardzo mała zarazem! Wielka, bo ranga Nieba – wielka,
największa spośród wszystkich miejsc, które znamy – czy to z różnych wypraw,
czy też z opowieści lub mediów. I w tym miejscu przychodzą na myśl wszystkie wskazania
z Biblii, słowa najmędrszego Nauczyciela Jezusa. Trafiają do nas każdego dnia;
czy jednak słyszymy je?! A może właśnie w ich realizacji jest ta druga cena? Ta
najniższa! Bo tak niewiele przecież trzeba, by powiedzieć sobie w głębi duszy:
Bądź wola Twoja!” – jakakolwiek ona jest! Nieraz bardzo trudna, ale skuteczna!
Myślę, że warto zawalczyć o ten bilet
do Nieba – jakakolwiek jest jego cena!
Wpis: 29 października godz. 9:54