Ks. T. Wśród grup
duszpasterskich jedna jest znana szczególnie.
J. Nietrudno się domyślić! To
grupa Caritasem zwana…
Ks. T. Nie tylko
znana, ale powiedzmy to jasno – szczerze kochana!
Są wśród nich ludzie skromni, cisi, ofiarni,
co na wzór człowieka z biblijnej Samarii
troszczą się o każdego bez wyjątku człowieka,
który na dobre słowo i uśmiech czeka…
J.
Są piękni swoją dobrocią, niekłamaną szczerością,
promieniują światłem Chrystusa i Bożą
miłością!
Ks. T. Piękna to grupa tychże dobrych ludzi,
co powszechne uznanie i szacunek budzi.
Wszyscy się dwoją, jak trzeba - i
troją,
i są niewątpliwie parafii ostoją…
Organizują przeróżne okolicznościowe
imprezy,
do nich wiele obowiązków niełatwych
należy!
J.
Ale w tej grupie jest jedna osoba,
która – niby jaśniejąca ozdoba -
wiedzie ten zespół od lat sześciu z
okładem.
Świeci szczególnie jasno swoim
przykładem!
Kochanej Małgosi Raciborskiej
przedstawiać nie trzeba!
Swą miłością ludzi i dobrocią sięga
wyżyn nieba!
Wszyscy ją znamy i wszyscy kochamy
i dzisiaj szczególnie piękne życzenia
składamy!
Małgosiu Kochana,
jesteś jak plaster miodu na ludzkie
rany,
bliski ci każdy człowiek, zwłaszcza ten
zbłąkany…
Cokolwiek by tu powiedzieć, będzie to
zbyt mało!
Dlatego podsumować ośmielam się śmiało:
Jesteś mózgiem, dobrym duchem i sercem
szczerozłotym.
O twojej pracowitości już krążą
anegdoty…
Niech Ci Boża Dziecina sił i zdrowia nie skąpi,
bo nikt w Twoje wielkie serce nie wątpi!
Ks. T. Całemu
Caritasowi serdeczne życzenia składamy
i do żłóbka dwie panie zapraszamy!
ANIOŁ:
Koło żłóbka miejsce zająć prosimy!
Wszyscy
tu na pewno się pomieścimy!
Kolęda Mizerna cicha