Wiele już razy z tego miejsca
zwracałam się do Ciebie, Najświętsza Panienko…
Dzisiaj jest szczególny dzień,
by to zrobić raz jeszcze…
Czy znajdę dość pięknych słów?
Słów uwielbienia i miłości?
Nie wiem!
Ale wiem z całą pewnością,
że Cię kocham!
I zawsze będę kochać,
odwzajemniając Twoją matczyną miłość…
Twojej opiece powierzyłam moje dzieci,
Tobie ofiarowałam moje całe życie,
każdy dzień,
moje serce,
mój umysł i wszystko, co robię…
Dziękuję za Twoją nieustanną obecność
w moim życiu,
za Twoje piękno, którym promieniujesz…
Za uśmiech, który wysyłasz do każdego z nas
z tej pięknej figury stojącej w naszym kościele…
Dziękuję, że jesteś, mimo moich
upadków…
Że wybaczasz błędy i potknięcia…
Że codziennie podajesz mi rękę z
różańcem…
Przytul do serca, gdy mi smutno…
Otrzyj łzy, gdy płaczę…
I nigdy nie opuszczaj!