Dzisiaj Ojciec Święty
Leon XIV kanonizował młodego człowieka – kilkunastolatka Carla Acutis’a,
nastolatka, który doskonale wpisuje się we współczesne czasy, zdominowane przez
internet. Piękny młody człowiek, który ponad wszystko ukochał Eucharystię!
„Miał zaledwie
15 lat, gdy piorunująca białaczka odebrała mu życie. Ale Carlo Acutis, urodzony
w Londynie i wychowany w Mediolanie, już wytyczył drogę do nieba, zostawiając
za sobą nie tylko ból, ale i ślad łaski. Ale co Carlo Acutis zrobił, żeby
zostać świętym? Kochał. Z intensywnością. Z prostotą. Z
kreatywnością.
Uczynił
Eucharystię centrum swojego istnienia, „moją autostradą do nieba”, jak
powiedział, a technologię informacyjną swoją amboną. Stworzył wystawę cudów
eucharystycznych, która objechała cały świat, poruszając serca nawet tych,
którzy byli daleko od wiary. Nie głosił kazań: opowiadał, posługując się kodami
i obrazami swoich czasów. Cuda Carla Acutisa to nie tylko te oficjalnie uznane
(jak uzdrowienie małego Matheusa w Brazylii): to także te ciche, codzienne,
niewidzialne. Ilu nastolatków dzięki niemu na nowo poznało sakramenty? Ilu
nawróciło się dzięki filmowi, zdjęciu, frazie? Przede wszystkim jednak Carlo
pokazał, że świętość jest możliwa dla każdego: że można chodzić do
szkoły, kochać gry wideo, mieć przyjaciół, pracować jako wolontariusz… i
jednocześnie wielkimi krokami zmierzać ku Niebu. Dziś spoczywa w Asyżu, w
Sanktuarium Obnażenia. I stamtąd nadal z łagodnością i mocą przemawia do
młodzieży naszych czasów. (Źródło: Holyart.pl)
Życzę wszystkim młodym ludziom, aby –
wpatrzeni w jaśniejący wizerunek Carla, geniusza komputerowego – odnaleźli drogę do Pana Boga i
pokochali Go całym sercem!
Wpis: 7 września godz. 18:55
