Dzisiaj kolejny raz
wspominamy męczeńską śmierć św. Maksymiliana Kolbe. To wielka postać! O tym wszyscy
wiemy, ale jaki testament zostawił nam, potomnym? Myślę, że przede wszystkim
wskazanie na Maryję - najdoskonalszy wzór kobiety, matki i opiekunki ludzi. Zaufał
Jej bezgranicznie. Z Nią kroczył przez życie, z Niej czerpał przykład pokory i miłości
do Boga.
Św. Maksymilian – to tytan
pracy – pracy na rzecz kultu maryjnego, niezmordowany głosiciel Jej wielkości
uwidocznionej w pokornym służeniu Bogu. Założył Niepokalanów i „Rycerza
Niepokalanej”, stworzył Rycerstwo Niepokalanej, prowadził też pismo „Mały
Dziennik” i program radiowy.
Św. Maksymilian – to Bohater, który zadziwia
swoją odwagą. Oddał życie za drugiego człowieka! Czy taki Święty jest potrzebny
nam – ludziom XXI wieku? Zdecydowanie tak! Od tamtego czasu minęło
siedemdziesiąt sześć lat, ale pamięć o jego ofiarności, najszczerszym oddaniu
Matce Bożej jest żywa nie tylko w polskim narodzie, ale i całym świecie.