Całkiem niedawno dowiedziałam się, że w
naszej Ojczyźnie co czwarty Polak potrzebuje pomocy psychologa. Nie są to dane
wyssane z palca, ale wynika to z licznych badań naukowych. Przerażająca
informacja! Postanowiłam zabrać głos, bo nie jest mi ta sprawa obojętna. Nie mam
dostatecznie dużo wiedzy, by wypowiadać się autorytatywnie, ale kilkoma
refleksjami mogę się podzielić.
Wyrażam wielki smutek, że sytuacja na płaszczyźnie
naszej psychiki, naszego życia wewnętrznego nieustannie się pogarsza. Aby to
zauważyć, nawet nie trzeba być wykształconym psychologiem czy psychiatrą! Najgorsze
– moim zdaniem – jest to, że depresja dopada młode pokolenie. Jest ono bezradne
wobec napływu złych, często gorszących wiadomości, które zalewają wszystkie
media. Trudno się odnaleźć w tym zalewie, bardzo łatwo się pogubić! Kto dzisiaj
jest autorytetem, na którym zwłaszcza młody człowiek może się oprzeć i czerpać
wzór, a w konsekwencji – układać swoje życie?!
Ogólnie zapanowało powszechne
krytykanctwo! Atakuje i ośmiesza się – niekiedy bardzo złośliwie – wszystko i
wszystkich! Człowiek w dużej mierze odrzuca sprawdzone wartości, jest sobie sam
„sterem, żeglarzem, okrętem”. Tylko dokąd zmierza? To kurs donikąd!
A co w zamian? Nie ma oparcia, nie ma
szacunku dla wartości, które dotąd kształtowały tożsamość człowieka. Odrzuca się
Pana Boga, a wraz z Nim Kościół z wszystkimi przykazaniami, przecież tak ważnymi,
bo kształtującymi nasze zachowania, nasze myśli, czyny, poglądy, postawy, działania.
Jednym słowem – naszego ego!
Niech mój głos zabrzmi przekonująco, wyrażam go publicznie: GDZIE,
CZŁOWIEKU XXI WIEKU, JEST MIEJSCE W TWOIM ŻYCIU NA PANA BOGA? GDZIE PAN JEZUS –
KOCHAJĄCY I MIŁOSIERNY? TO ON JEST NAJLEPSZYM PSYCHOTERAPEUTĄ!!! NIE ODRZUCAJ
CHYSTUSA! ON CI POMOŻE WE WSZYSTKIM!
Wpis: 2 września godz. 10:20