Prosiłem
Boga o siłę, aby triumfować.
On dał mi słabość,
abym
nauczył się smaku rzeczy małych.
Prosiłem o zdrowie, aby robić rzeczy duże.
On zesłał mi chorobę, abym robił rzeczy lepsze.
Prosiłem
Go o bogactwa, aby być szczęśliwym.
On dał mi ubóstwo, abym był wrażliwym i mądrym.
Prosiłem o władzę, aby ludzie liczyli na mnie.
Dał mi słabość, żebym potrzebował tylko Boga.
Prosiłem
Go o towarzysza, aby nie żyć samemu.
On dał mi serce, zdolne kochać wszystkich braci.
Prosiłem o wszystko, aby cieszyć się życiem.
On dał mi życie po to, abym mógł cieszyć się wszystkim.
Nie
dostałem niczego, o co prosiłem,
Ale mam wszystko, czego mogłem oczekiwać!
Chociaż mówiłem coś przeciwnego,
Bóg
mnie wysłuchał,
I jestem najszczęśliwszym z ludzi.
Tak, to prawda! Bóg daje nam znacznie
więcej, niż oczekujemy! Nie obrażajmy się na Boga, gdy nie wysłuchuje naszych
próśb w taki sposób, jak tego pragniemy! On wie lepiej, doskonalej i widzi znacznie
szerzej. Powtarzajmy sobie w duchu: Panie Boże, Mądrości Przedwieczna, kieruj mną, moim życiem według swojej woli! Prowadź mnie i uczyń szczęśliwym człowiekiem
w taki sposób, jak Ty chcesz! Amen
Wpis:
1 października godz. 17:50