piątek, 1 listopada 2024

 

Myśląc o cmentarzu…

Wyobraźnią sięgam do moich bliskich, kochanych…

To wielkie już grono!

Wpatruję się w grób rodziców i dziadków,

mojego męża, brata i jego żony Teresy,

wszystkich, co już po tamtej stronie…

Przywołuję w pamięci kochane twarze,

sięgam pamięcią do szczęśliwych dni

dzieciństwa i młodości,

gdy byliśmy wszyscy razem.

Siadam w wyobraźni w szkolnej ławce -

ileż miejsc opustoszało!

Przebiegam w pamięci minione lata;

opustoszały ławki; pustoszeją wspomnienia,

przemija życie!

I co dalej?

Dobrze, że wiem, iż jesteś, Boże!

Z Tobą życie ma sens!

Błogosławię moich śp. Rodziców,

że nauczyli mnie wiary

i godnego życia!