Ojciec Pio
pragnął, aby praktykom pobożności towarzyszyło osobiste, świadome umartwienie
i pokuta; zachęcał do częstej spowiedzi. Umartwienia miały stanowić
zadośćuczynienie za swoje i bliźnich grzechy; miały też „wspierać Jezusa w
zbawianiu ludzkich dusz”. Powinny jednak być dostosowane do możliwości
fizycznych człowieka.
Ojciec Pio
bardzo często podkreślał wielką rolę naszych Aniołów Stróżów. Bardzo popularne
było jego powiedzenie: „Poślij mu Anioła Stróża, on ci pomoże.” Tak
mówił o jego wielkiej roli: „On jest blisko nas zawsze od naszych narodzin
aż do śmierci. Jest przy nas i rano, gdy wstajemy, i wspomaga nas w pracy w
ciągu dnia, i czuwa nad nami w nocy. Słowem jest on zawsze przy nas.”
Jakie modlitwy
zalecał Ojciec Pio w ciągu roku:
w maju –
nowennę do Matki Bożej z Pompei,
w czerwcu –
koronkę do Najświętszego Serca Pana Jezusa;
w kolejnych
miesiącach – modlitwy do św. Anny, do Matki Bożej Wniebowziętej,
czterdziestodniową modlitwę przed uroczystością św. Michała Archanioła
(począwszy od wigilii Wniebowzięcia NMP), do Aniołów Stróżów.
Październik
poświęcał Matce Bożej Różańcowej;
listopad –
modlitwie za zmarłych;
grudzień –
Matce Bożej Niepokalanej i tajemnicy Bożego Narodzenia.
W dniach 25
listopada – 6 stycznia odmawiał 40 x Zdrowaś Maryjo.
Mamy więc skąd
czerpać przykład! Mamy też prawo wierzyć, że Ojciec Pio nam pomoże w dążeniu do
świętości i nieustannym doskonaleniu swego wnętrza.
Wpis: 27 września godz. 17:45