niedziela, 4 czerwca 2017

Myśli z dzisiejszej homilii…




    Niezwykły to dzień – Zesłanie Ducha Świętego! Miało miejsce dwa tysiące lat temu, ale co roku je przypominamy – uobecnia się dla wierzących. Przed Wniebowstąpieniem Pan Jezus obiecał Parakleta – Ducha Pocieszyciela. Matka Boża i Apostołowie dziewięć dni trwali w wieczerniku na modlitwie. Na pamiątkę tego czuwania Kościół odprawia dziewięciodniową nowennę, wołając: „Ześlij Ducha Świętego!”
Duch Święty prowadzi dzieło Pana Jezusa. Jest obecny w siedmiu sakramentach. Sakramenty święte – to siedmiokrotne spotkanie z Duchem Świętym.
Chrzest – mocą Ducha Świętego otrzymujemy łaskę wiary.
Bierzmowanie – to sakrament, który dopełnia chrztu; to łaska dojrzałej wiary. Kościół modli się o wylanie siedmiu Darów Ducha Świętego.
Eucharystia. Kapłan wypowiada słowa: „Uświęć te dary mocą Ducha Świętego.”
Sakrament pokuty – przebaczenie w imię Ducha Świętego.
Sakrament małżeństwa – „Niech wspomoże was moc Ducha Świętego!”
Sakrament kapłaństwa. Modlitwa do Ducha Świętego o światło i wytrwałość.
Sakrament namaszczenia – w imię Ducha Świętego.
Każdy sakrament musi być przyjęty z pełnią wiary; trzeba otworzyć serce.
Ducha Świętego otrzymujemy też na modlitwie. W 1967 roku grupa profesorów i studentów z uniwersytetu w Pittsburghu zapragnęła, aby Duch Święty zstąpił na nich podobnie, jak na Matkę Bożą i Apostołów. Modlili się długo i wytrwale. Ich gorąca prośba została wysłuchana. Otrzymali dary i charyzmaty. I tak zapoczątkował się wielki ruch Odnowy w Duchu Świętym. W tym roku przypada pięćdziesięciolecie.
Owoce Ducha Świętego – to: miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, uprzejmość, cichość, wierność, skromność.  łagodność, opanowanie. Najważniejsza wśród darów jest miłość.